Reklama Partnerska

Dlaczego i po co?

Tak, nadszedł czas by powrócić do pisania mojego bloga. Chciałbym wytłumaczyć po co i dlaczego wracam oraz jaki jest plan na ten rok związany z blogiem.
Zacznę od tego co u mnie.

Na początku 2019 roku miałem operowane kolano z powodu wypadku na kopalni który wydarzył się rok wcześniej. Wypadek ten był na tyle poważny, że trzeba było operować. Oczekiwałem na operację cały rok. To był bardzo trudny dla mnie czas. Jakiekolwiek sporty, czy nawet zwykłe funkcjonowanie było dla mnie ciężkie. W dodatku zaczynałem coraz bardziej kuśtykać. Wszystkie zaoszczędzone pieniądze które mieliśmy, musieliśmy wydać na operację. Problemem był jednak fakt, że mojej żonie Ani skończył się zasiłek macierzyński i musiała iść na pół etatu do pracy, a mnie ZUS płacił coraz mniej. Wydawało się, że rok 2019 będzie najgorszym rokiem finansowym jaki miał przyjść. JEDNAK BÓG w niesamowity sposób zaczynał nas błogosławić z wielu źródeł, co w końcowym efekcie dało nam najlepszy finansowy rok o jakim nawet nie myśleliśmy.



Ci co mnie znają wiedzą, że mam żonę Anię i małą córeczkę Zuzię. Zuzia urodziła się w czerwcu 2018 roku. Jest ona Bożym błogosławieństwem dla nas. Staraliśmy się jakiś czas i nic z tego nie wychodziło. Pewnej nocy przyśniła mi się mała dziewczynka która nazywała się Zuzia. Ten sen był tak bardzo realny jak to co widzę teraz przed sobą (czyli laptopa na którym do was pisze). Pokochałem dziecko w tym śnie tak bardzo, że gdy się obudziłem było mi bardzo smutno. Jednak Bóg powiedział mi, że to nie był sen lecz niedaleka przyszłość. Mówił mi też, że będziemy mieli córeczkę i nazwiemy ją Zuzia. Gdy pewnego dnia po powrocie z pracy (jeszcze przed wypadkiem) dowiedziałem się, że Ania jest w ciąży, od razu wiedziałem: to będzie dziewczynka a na imię damy jej Zuzia. Ostatnio byliśmy w galerii handlowej w celu zrobienia zakupów świątecznych. Zaparło mi dech gdy dotarło do mnie, że wizja którą widziałem we śnie, właśnie tego dnia była przed moimi oczami. Dokładnie tak samo jak we śnie ponad 2 lata temu.



To tylko część niesamowitych wydarzeń które miały miejsce. Postaram się co jakiś czas wrzucać więcej mojej historii, ale jeśli o historii mowa..

PLANY:
Chcę byście to wy zapełniali mojego bloga swoimi historiami, które są świadectwami Bożego działania w waszym życiu. Pragnę by ten blog powoli przemieniał się w bibliotekę świadectw. Myślę, że nie ma nic lepszego niż ludzkie doświadczenie i wyciąganiu wniosków.

Oczywiście będą wrzucane na bieżąco posty z moimi przemyśleniami jak i innych osób z którymi będę współpracował.

Jeśli chcesz podzielić się swoim świadectwem do naszej wspólnej biblioteki świadectw która powstanie już nie długo to wyślij mi na email: raczekhost@o2.pl  oraz w tytule wpisz "Świadectwo".

Czekam na wasze maile oraz życzę miłego tygodnia.

Komentarze

Popularne posty